Szkodliwość amalgamatowych wypełnień stomatologicznych
Skład wypełnienia amalgamatowego to przede wszystkim rtęć pierwiastkowa. W mniejszym
stopniu wypełnienie zawiera także srebro, miedź i cynę. Rtęć jest toksyczną substancją,
której opary uwalniają się z plomb, przenikają do organizmu i kumulują się w tkankach.
Opary uwalniane są głównie podczas żucia, zgrzytania zębami i picia gorących napojów,
jednak najwięcej tego pierwiastka uwalnia się podczas zabiegu wstawiania i usuwania
wypełnienia. W konsekwencji amalgamat może powodować alergie, zwiększać ryzyko
wystąpienia chorób neurologicznych, autoimmunologicznych, schorzeń nerek, autyzmu
i wad wrodzonych. Zawarta w nim toksyczna rtęć wywiera negatywny wpływ na pracę
mózgu, ośrodkowego układu nerwowego i przysadki mózgowej. W ekstremalnych
przypadkach może dojść do rtęcicy, czyli zatrucia rtęcią, a w efekcie do uszkodzenia mózgu,
nerek i płuc, zaburzenia widzenia, słuchu, mowy i koordynacji mięśniowej.
Organizm człowieka toleruje 5,8 mikrogramów rtęci na jeden litr krwi. WHO szacuje, że
z amalgamatowych plomb stomatologicznych pochodzi cztery razy więcej przyswajalnej rtęci
niż z ryb. Osoba z dwunastoma amalgamatowymi wypełnieniami przyswaja około 1,83
mikrogramów rtęci dziennie. Amerykańska Agencja ds. Rejestru Substancji Toksycznych
i chorób podaje, iż maksymalna dopuszczalna dawka rtęci dla człowieka wynosi zaledwie
0,14 mikrogramów. Oznacza to, że nawet jedna plomba jest niebezpieczna. Rtęć odkłada się
w nerkach i negatywnie wpływa na ich funkcjonowanie. Człowiek wydala rtęć z moczem,
jednak z biegiem czasu zdolność organizmu do wydalania rtęci maleje.